7 plastrów chudego wieprzowego schabu karkowego, bez kości
3 duże pieczarki
1 duża marchewka
2 średnie cebule do farszu + 6-10 małych do sosu
duża garść suszonych borowików brunatnych, krajanki
2 łyżki oleju
1 łyżka masła klarowanego
3 - 4 łyżeczki musztardy z żurawiną
4 łyżki mąki pszennej
do smaku - sól, pieprz czarny świeżo mielony, przyprawa ognista
Pokruszone grzyby suszone zalałam ok. 400 ml gorącej wody i zostawiłam pod przykryciem na 30 minut. plastry mięsa, grubości ok. 1,5 cm, robiłam tłuczkiem przykrywając każdy folią spożywczą - to zapobiegnie pryskaniu mięsa i porozrywaniu go. Każdy oprószyłam z obu stron solą i pieprzem mielonym.
Pieczarki i marchewkę oczyściłam, starłam na dużych oczkach tarki jarzynowej. 2 obrane cebule pokroiłam w drobną kostkę. Na patelni rozgrzałam łyżkę oleju, podsmażyłam grzyby i warzywa aż zmiękły, doprawiłam je solą i przyprawą ognistą, ostudziłam. Małe cebulki też obrałam i pokroiłam w piórka.
Każdy plaster mięsa z jednej strony posmarowałam cienko musztardą i nałożyłam czubatą łyżkę farszu. Zwinęłam roladki i spięłam je szpilkami do zrazów. Obtoczyłam w mące, otrzepałam z nadmiaru i smażyłam na patelni z resztą rozgrzanego oleju i masłem. Gdy się zrumieniły ze wszystkich stron dodałam cebulowe piórka i smażyłam kilka minut razem. Dolałam grzyby razem z wodą, w której się moczyły. Dusiłam roladki ok. godziny aż zmiękły. Resztę mąki pozostałej z panierowania - ok. 1 czubatej łyżeczki, rozmieszałam w 4 łyżkach zimnej wody i dodałam do sosu - rozmieszałam dokładnie i dusiłam wszystko jeszcze 20 minut.